Uwielbiam Wielkanoc lecz nie radze sobie w tym temacie. Zupełnie nie podchodzą mi jajka, zajączki i tulipany. Moim sposobem na wielkanocną kratkę jest prostota i minimalizm. Metodę dekoracji jaja podpatrzyłam u mojej teściowej. Polega ona na oklejaniu jajka muliną. Moim zdaniem ciekawy efekt. Mam nadzieje, że na wtorkowym spotkaniu szczecińskich scraperek dziewczyny natchną mnie troszkę w tym temacie.
PS. Wielkie dzięki za odwiedziny i serdeczne komentarze 🙂
Zapraszam;
bardzo fajna karteczka!
takie jajo musi być pracochłonne … 🙂
Bardzo ładna karteczka 🙂
No i pięknie z tym minimalizmem. Ciekawy pomysł z modeliną, a jajo wycięłaś ze zwykłego papieru czy z tektury?
prosto i z gustem 🙂 pięknie to wychodzi
nie tylko Ty masz problem z tematyką wielkanocną 🙂
Toresie to mulina nie modelina. Zazwyczaj używam jej haftując. Ostatnio mniej z niej korzystam 🙂
Eeee, no poradziłaś sobie. Kartka jest bardzo fajna, kolory słuszne a jajo wygląda odświętnie 🙂
Ojej, nie wiem, jak ja napisałam modelina, myślałam o mulinie 🙂