Druga kartka z okazji Chrztu Św. Zupełnie inna niż poprzednia. Tym razem w roli głównej moja ukochana Marie Antoinette.
A teraz z innej beczki. Pragnę zakomunikować, iż w drodze ze Stanów jest malutka paczuszka dla mnie a w niej świeżuteńkie stemple Tima Holtz’a i nie tylko. Żeby wzmocnić napięcie dodam, że wreszcie będę miała długo wyczekiwanego Doily Laca. Już nie mogę się wprost doczekać 🙂 🙂 🙂
Zapraszam;
Piękna, niezwykle elegancka kartka!
to prawda, piękna i elegancka! a te kolory po prostu fantastyczne!
Piękna!!!
Bardzo delikatna i lekka 🙂
:*
Przepięknie CI wyszły a tak się bałaś…
Przepiękna kartka