Moje pudło ze skrawkami papierów już się nie domyka postanowiłam więc troszkę je opróżnić. Tak powstało kilka kartek patchworkowych, które coraz bardziej mi się podobają. Tym samym pogodziłam się z moją maszyna do szycia 🙂 W roli głównej Victoriana Scrapcom i At noon ILS. Stempelkowy wózek kolorowany akwarelami i pokryty glossy accents.
Zapomniałam dodać , że kartka zrobiona wg. mapki card patterns #76.
Zapraszam;
Jeju!
Ależ fantastycznie cudna kartka!!!
Patchwork podoba mi się strasznie!!
A kolorki – rewelacja!
Wyszło sielsko i anielsko :).
A całość dopełnia brokacik :D.
Świetna kartka Wiesiu … hehhe
:*
Śliczna kartka!!!
Oj Wiesiu….:P
Tytlko Ty tak potrafisz!!!
Cudny patchwork, aż mnie maszyna swędzi…..
UHK-u, ale się uśmiałam 🙂 🙂 🙂
Piękna!!
ja do tego patchworku tez sie przymierzam, ale na razie bez skutku 😉
PRZEPIĘKNA!!!!!!!!!!!!!!
Cudne kolorki!A wózeczek ,to stempelek?Zdradz prosze czym go pokolorowałas ..wygląda jak malowany..Wpadłam w zachwyt..a te przeszycia!!!!WoW!