Pierwsza manga

Teraz jakoś mniej inspiracji do pracy. Nadia poszła do żłobka i ten okres przejściowy jakoś się na mnie odbija brakiem weny.  Nie mam ochoty na nic. A jak coś robię to nie myślę o tym co robię tylko co się dzieję z moim skarbem. Cztery dni spędzone u rodziców z dala od moich scrapowych skarbów.  Dałam upust swoim stresom w inny sposób i powstała moja pierwsza manga. Nie żebym była jakoś zainteresowana w temacie, ale strasznie mi się podobają takie twarze. Niech to będzie odskocznia od scrapowania. Powolutku powstają już prezenty choinkowe więc roboty mnóstwo.

Zapraszam…

IMG_4508

Manga rysowana wg. kursu na  spryciarze.pl.

Z innej beczki ;)

Chciałabym Wam pokazać szkice, które popełniłam już jakiś czas temu. Próbowałam swoich sił również w tej dziedzinie i stwierdziłam, że jest to bardzo skomplikowane szczególnie rysowanie postaci. Rysunki nie są mojego pomysłu ( po za ostatnim)- wykonanie jak najbardziej.  Ten trzeci to szkic mojej bratanicy Wiktorii jak miała chyba 3 latka. Tak słodko spała, że nie mogłam się oprzeć.

Zapraszam..

szkic1

szkic2

szkic3

Kaszelek i Bikeflower rozdają  świąteczne cukierasy .