Dzięki moje kochane dziewczyny. Wasze komentarze to zastrzyk pozytywnych emocji i mobilizacja do dalszej pracy. A co dziś ? Kolejna porcja kartek. Przysiadłam wieczorem i tak powstały. Wybaczcie za jakość zdjęć, ale były robione dosłownie w biegu. Spieszę również poinformować iż od dziś moje prace są w ofercie galerii Art Decor mieszczącej się na ul. Tkackiej 3A. Z tego miejsca serdecznie dziękuje Pani Beacie 🙂
Zapraszam wszystkich zainteresowanych;
Sobotnie scrapowe spotkanie u Tores było prawdziwym zastrzykiem pozytywnych emocji. Od dawna czekałam na to spotkanie a w zasadzie strasznie chciałam poznać UHK i Niebiesko-Oką. Ich prace to małe dzieła sztuki. Czas spędzony w tak miłym towarzystwie niestety mija bardzo szybko i czuję mały niedosyt. Na szczęście już 09.03 spotkanie w Decou 🙂 Efektem tego spotkania są dwie kartki. Pierwsza ślubna. Zamysł był taki żeby poeksperymentować z odcieniami bieli i faktura, ale troszkę nie wyszło jak chciałam ze względu na mała ilość wziętych papierów. Druga z okazji narodzin Lenki…
Zapraszam;
Dziś serwuję kartki-kupony walentynkowe dla moich przyjaciółek. Mam nadzieje, że tu nie zajrzą przed ich otrzymaniem. Nigdy nie przypuszczałam, że fabryczna robota ( bo jest ich 5) sprawi mi taką przyjemność. Kartki powstały wg. mapki #24 ze Scrapmapek. Już dawno tam się nie pokazywałam.
PS. Tęsknię za wiosną 🙁 Zaczynam łapać jakiegoś doła.
Zapraszam;
