Mając takie cudeńka kartki same wychodzą spod paluszków 🙂 W roli głównej Victoriana i tusz w kolorze fuksji ze scrapcomu, Herbaciany Ogród ILS i oczywiście stempel Inkadinkado.
Zapraszam;
Tak i to konkretnie na punkcie moich nowych stempli. To pierwsza z kilku kartek, które już popełniłam przy ich użyciu. Zrobiona z okazji zakończenia roku w grupie II w żłobku u mojej córci. Kiedyś widziałam kartkę o podobnym wzorze i kiedy dostałam ten stempel w swoje rączki wiedziałam co z nim zrobię 🙂 Nie znam niestety autorki mojej inspiracji.
Zapraszam;
…ponieważ to absolutnie moje kolory. Od samego patrzenia na to połączenie kolorystyczne jest mi błogo. Kartka powstała praktycznie z niczego. Kawałek kolorowego kartonu, jakaś resztka Marie Antoinette i kwiatek, który ozdabiał kiedyś spinkę Duśki. Taki mały recycling.
Zapraszam;