Na wtorkowym spotkaniu powstały dwie i pół kartki wielkanocne 😉 Tak jak już wcześniej mówiłam to zupełnie nie mój temat i strasznie się męczyłam przy ich powstawaniu więc daje sobie spokój. Skończę jeszcze rozpoczęte jajo, ale szaleństwa nie ma 🙂 Więcej jajkowych nie będzie. Strasznie tęsknię do innych motywów kartkowych.
Zapraszam;
… i ukończone już w domu po spotkaniu jajo wg. kursu Brises z akademii 🙂
Zapraszam do art-piaskownicy na obchody pierwszych urodzin.