Pojawiam się i znikam…Dziewczyny z góry przepraszam, że nie odpowiadam na maile, ale przez ostatni tydzień trochę mi się na głowę zwaliło i zwyczajnie nie wyrabiam z czasem. Jeszcze trochę i się ogarnę 🙂
Zapraszam;
Czasu jak na lekarstwo, ale bez narzekania już na początku tyg. Głowa do góry, pierś do przodu i lecimy dalej 🙂
A dziś „zaparkowało’” u mnie piękne Lamborghini. Ten żółty lakier doskonale współgra z przepieknymi papierami od Rae 🙂
PS. Dzięki wielkie za Wasze odwiedziny i komentarze. Nie zawsze mam jak odpowiadać, ale jest mi bardzo miło, że ktoś do mnie zagląda 🙂
Zapraszam;