I po zlocie. Co prawda w expresowym tempie i 40 stopniowym upale, ale dałyśmy radę :). Przede wszystkim miałam okazję poznać styszkową ekipę i żałuje jedynie, że nie miałyśmy kiedy zrobić sobie wspólnej fotki 🙁 Mam nadzieję, że to wkrótce nadrobimy… Upolowałam troszkę fajnych rzeczy,wygrałam nowiuśki zestaw papierów z Crafthous’a a rzadko mi się zdarza coś wygrać, ale o tym wkrótce 🙂
Pozdrawiam Was gorąco 🙂
Zapraszam;