…zamówione w nowym dla mnie sklepie i lowe SCRAP. Bardzo, ale to bardzo podobają mi się papiery. Są to cztery kolekcje; romanca, chocomint, homo scrapiens i wintaż. Zamówiłam sobie też mój wymarzony stempelek z klatką dla ptaszka, brakuje tylko ptaszka :). Oczywiście inne stempelki, które chciałam kupić a których nie było w momencie składania zamówienia pojawiły się dosłownie dziś. Ja to mam „ślepe” szczęście 🙁
No nic biorę się do pracy…..
Zainspirowana ciasteczkowym pomysłem na torbę zakupową postanowiłam spróbować i ja. Nie wyszło mi tak dobrze, ale człowiek cały czas się uczy. Pierwsza zrobiona dla mamy druga moja własna. Fajne są te torby, ale takie jakieś szare więc dodałam im trochę kolorów. Z taką nie wstyd iść na zakupy. Kwiaty i listki wycięte z filcu połączone szwem. Do kwiatków dodałam kilka kolorowych koralików. Napis ekozakupy wyhaftowałam sama, ale to chyba widać. Krzywo wyszło, że szok. Kolejna będzie na pewno lepsza 🙂
Kolejny raz wezmę udział w wyzwaniu scrapmapki. Tym razem znów kartka. Przyznam się bez bicia, że polubiłam robienie kartek a kiedy pracuje z mapką to idzie mi to całkiem sprawnie. Kartka jest otwierana na dwie strony co przysporzyło mi problemów, ale efekt końcowy i tak mnie zadowala. W zamyśle miałam też puszczenie szwu dookoła, ale myśl, że muszę to zrobić ręcznie (nie mam w posiadaniu maszyny) skutecznie mnie zniechęciła. Pierwszy raz użyłam stempelków kwiatkowych (Timbres Clair). Bardzo mi się podobają…
Zapraszam;
