Pogoda za oknem tragiczna a u mnie słonecznie i cukierkowo. Dziś album dziecięcy, który powstał w tempie ekspresowym. Koniecznie muszę nadmienić, że „matką chrzestną” tego albumu jest Qrcza-k, która to poratowała mnie papierami, gdyż moje utknęły gdzieś pomiędzy ILS-em a magdowem :(. Dzięki kochana jeszcze raz. Album o wymiarach 20×20 na bazie papierów z kolekcji Zeszyty i Victoriany zakupionej w scrap.com.pl.
Zapraszam;
Zapraszam również na wiosenne candy.
i do Yadis.
dziękuję za wyróżnienie… Tylko że to nie moje rączki go zrobiły. Jest przepiękny…
PIĘKNY Album! 🙂
pięknie wyszedł ten album! super pomysł z tym niby brzegowym dziurkaczek-motylkami! i kolory i przeszycia – miodzio 🙂
Kasza wyszło cudo, jestem pełna podziwu, że tak szybko tworzysz takie piękne rzeczy i pomysły masz fajne.
Przepiękny album. Jest tak wspaniale delikatny, dopracowany i przede wszystkim taki dziewczęcy. Gratuluję wspaniałego dzieła 🙂
cudo !!! kolorystyka super i te dodatki – przepyszny 🙂
Pingback: MOJE PASJE… » Lucky day….