Oj długo mnie tu nie było….za długo. Po BARDZO pracowitym tygodniu wracam do żywych. Znów zaczynam scrapować, choć czasu jak na lekarstwo. Wkrótce pokaże Wam moje nowe miejsce pracy- jest KAPITALNE 🙂 Jakiś czas temu pokazywałam Wam składany folder z czekoladą w środku. Tym razem dokonałam pewnych zmian i włożyłam saszetkę z czekoladą do picia, bo nie ma nic lepszego niż gorąca czekolada w deszczową pogodę. Wszystkie szczegóły znajdziecie na stryszkowym blogu.
Zapraszam;