Wracam do ukochanych klimatów. Miałam mnóstwo zabawy przy tworzeniu tych zaproszeń dosłownie i w przenośni. Każdy element jest wycinany ręcznie. Sprawiło mi to ogromna frajdę.
Straszna ze mnie masochistka…..wiem 🙂
Zapraszam;
Kolejny przepiśnik. Baaaaaaardzo spodobało mi się ich robienie a ten szczególnie przypadł mi do gustu.
Zapraszam;
Zapraszam Was serdecznie do sklepu Lemonade gdzie znajdziecie mnóstwo wiosennych nowości.