bliźniaki bodziaki

Znów dopadło mnie jakieś choróbsko. Dlatego właśnie nie lubię kiedy robi się chłodno. Cierpię więc strasznie bo głowa boli z nosa kapie i chęci do życia jakoś brak. Czasem jednak wena napada i oddaje się bez reszty temu co kocham. Wracam do moich bodziaków bo wiem, że je lubicie 🙂

Dużoooooo zdjęć…

Zapraszam;

Święta w październiku

No i stało się. Pierwsza kartka świąteczna powstała we wrześniu. Taaaaaaa daaaaaaaa. Umówiłyśmy się na spotkaniu u UHK coby choć jedną zmajstrować. A żeby było ciekawiej mój bałwan jest czarnoskóry 🙂 Serdecznie dziękuje Pasiakowej za użyczenie stempli. Nie mogłam się oprzeć i kupiłam sobie takie same 🙂

Zapraszam;

Zapraszam Was również na słodkości do Qrczaka 🙂 Same piękności…..