Owocowy odkrywca

Wróciłam i od razu zabrałam się do pracy:) Założyłam sobie, że skończę album dla Duśki co oznacza, że każdego dnia zrobię jedną stronkę. Nadal kompletnie nie mam pomysłu na okładkę, nie mówiąc już o tym, że  wciąż nie wykminiłam jak powiększyć objętość albumu bez kupowania dodatkowych koszulek, bo teraz aż trzeszczy w szwach.

Dziś oscrapowałam zdjęcie zrobione u moich rodziców kiedy to Nadia dobrała się do krzaka z malinami. Od wiśni musiałam ją odciągać siłą, ponieważ jadła z pestkami. Moje dziecko to owocowy odkrywca 🙂 Skorzystałam z ostatniego zakupu tzn. papieru z I lowe SCRAP – Chocomint. UWIELBIAM  GO jest boski. Fantastyczne kolory, gruba tektura. Mało mi do szczęścia potrzeba 😉

Scrap wg. mapki ze scrapmapki #12.  Oczywiście zbyt dosłownie potraktowany.

Zapraszam…

owocowy

owocowy1

Dudu z mamą

Jak już wspominałam doskwiera mi brak czasu. Mam tyle pomysłów, które chciałabym zrealizować a tu nie ma kiedy. Ten scrap powstał już jakiś czas temu, ale teraz aż się prosił żeby go opublikować. Chmury są filcowe i chyba wtedy pierwszy raz wykorzystałam ten materiał. Nie było tak  źle. Ostatnio jak widać mam ciągoty do pracy na zielonym kolorze, ale można go łączyć z tyloma kolorami, że ciężko go pominąć….

Zapraszam;

SM#8 kolejne wyzwanie…

Na konkurs scrapmapkowy SM#8 przygotowałam malutkiego scrapka bo ma 20×20. Zazwyczaj robiłam 30×30, ale jakiś wyjątek od reguły musi być.  Pomysł miałam zupełnie inny, ale  brakło  mi odpowiedniego zdjęcia. Tak intensywnie pracowałam, że przypłaciłam to skaleczeniem od noża precyzyjnego :(. Mam nadzieję, że było warto. Wciąż po głowie chodzą mi azjatyckie klimaty więc i interpretacja poszła w tą stronę.

Zapraszam…